W usłudze Gmail mam swoje konto pocztowe od roku 2005. Spory okres czasu. Ostatnio zorientowałem się, że sama liczba wiadomości w folderze inbox przekracza 30 tys.! Oczywiście są to wszystkie wiadomości- łącznie z sybskrypcyjnymí śmieciam, przekierowanymi emailami z innych kont, itd, itp...
O ile skrzynkę pocztową na Gmail'u można w dość prosty sposób "ogarnąć" stosując przejrzysty mechanizm filtrów i folderów ,a niechcianych subskrypcji pozbyć się za pomocą rewelacyjnego serwisu unroll.me, to w miarę upływu lat i gromadzenia coraz to większej liczby wiadomości na koncie odnalezienie pożądanej treści wśród starych email bywa niebywałe kłopotliwe. Weźmy pod uwagę takie zdjęcia: przysłane przez znajomych jako załącznik, który "potem" zgramy... Oczywiście to "potem" nigdy nie następuje i tracimy ładnych kilka godzin na odnalezienie pożądanego pliku. A ciągła myśl "gdzieś to było..." potrafi wyprowadzić z równowagi najodporniejszych ;/
I tutaj z pomocą przychodzi świetny program pod nazwą "Lost Photos".
I jak sama nazwa wskazuje, służy on jednemu: odnalezieniu "zagubionych" w czeluściach naszych skrzynek fotografii...
Po instalacji wystarczy tylko podać adres skrzynki pocztowej, którą chcemy przeskanować, wprowadzić hasło użytkownika, opcjonalnie zmienić ustawienia (np. zignorowac małe pliki lub emaile odebrane przed określoną datą) , nacisnąć przycisk Find my Photos i chwilkę poczekać. Pliki z grafiką zgrywane są lokalnie i można je w wygodny sposób przeglądać w Eksploratorze Windows.
Program obsługuje konta pocztowe Gmail, Yahoo!, AOL, .Mac, iCloud/MobileMe oraz Google Apps.
Program do pobrania tutaj
---
A więc to tu są moje zagubione zdjęcia :)Bardzo dobra rzecz i przyznam, że nie miałam pojęcia, że istnieje - dzięki.
OdpowiedzUsuń